Spotkanie w połowie drogi
Biżuteria na granicy różnych dziedzin sztuki
Gdy Andy Warhol odwiedzał Rzym, pierwsze kroki kierował zawsze do salonu Bvlgari. Mawiał, że jest to najważniejsze muzeum w tym mieście. Zdaje się, że jest w tym dużo prawdy. Biżuteria oscyluje na granicy wielu form sztuki.
Nieograniczone możliwości
Arman Suciyan, jeden z najważniejszych współczesnych, tureckich twórców biżuterii, podjął się nietypowego zadania. Malarz Yigit Dundar zaprosił go do współpracy przy jednym z jego dzieł. Suciyan miał zaprojektować biżuterię, która zostanie umieszczona na jego najnowszym obrazie na płótnie. Realizacja tego pomysłu przyniosła im obu rozgłos i zainteresowanie.
Pomimo że więcej nie powtórzono podobnego projektu, jubiler często potem podejmował się współpracy z nieoczywistymi dla jego fachu formami i motywami. Jego najnowsza kolekcja - Nowa Odyseja - inspirowana jest starożytnymi mitami i legendami. Artysta podkreśla w wywiadach, że w tym właśnie upatruje piękna biżuterii - łączy się z każdą dziedziną życia i sztuki.
Szkatułka ze sztuką
Zazwyczaj współpraca tych dwóch dziedzin sztuki, biżuterii i malarstwa, przebiega w innym kierunku. Inspirowani konkretnymi obrazami, twórcy biżuterii umieszczają ich elementy czy reprezentujące ich symbole, w swoich dziełach. Amerykański jubiler, Alex Soldier, stworzył biżuterię inspirowaną twórczością Van Gogha. Rosyjska marka Cellini stworzyła pierścionek, który zawiera w sobie elementy Pocałunku Klimta. Z kolei mistrz Izgil Fazulzyanov stworzył całą kolekcję biżuterii inspirowaną Liliami Wodnymi Moneta.
Dzieło tego artysty było też inspiracją dla firmy Star Diamond, zakładu jubilerskiego z Londynu, który stworzył bransoletkę oddającą magię Ogrodu artysty w Giverny. Składa się z ona z 259 wielokolorowych diamentów (125 karatów), a stworzenie jej trwało trzy lata. Pierwsze dwa z nich poświęcono na przygotowanie kamieni, a kolejny rok na złożenie ich w całość w studiu w Paryżu.
Duży projekt, mniejszy kaliber
Architektura nie wydaje się najbardziej oczywistą dziedziną do współpracy z biżuterią, a jednak jest wielu twórców, którzy się tego podejmują. Zaha Hadid i Frank Gehry to autorzy wizjonerskich i futurystycznych budowli, które od lat wzbudzają kontrowersje. Oboje zdecydowali się przenieść swoje pomysły na mniejszy format i stworzyć własne kolekcje biżuterii.
Prace nad kolekcją Zahy Hadid zostały ukończone na chwilę przed jej śmiercią w 2016 roku. Biżuteria powstała we współpracy z duńską firmą Georg Jensen. Wykonana jest ze srebra i ozdobiona czarnymi diamentami, a każdy jej element nawiązuje do eliptycznych form budynków Hadid. Stworzone przez nią domy są warte setek milionów dolarów. Zakupienie stworzonej przez nią biżuterii jest bardziej ekonomiczną opcją na obcowanie z jej geniuszem.
Nowa energia
Frank Gehry, autor projektu słynnego Tańczącego domu w Pradze czy Muzeum Guggenheima w Bilbao, także zdecydował się na romans z biżuterią. Przez stworzoną przez niego kolekcję dla Tiffany & Co, przemawia przede wszystkim innowacja i energia. Nowe kształty i materiały - takie jak czarne złoto czy drewno brazylki ciernistej, zachwycają w każdym stworzonym przez niego projekcie.
Na utrwalenie charakterystycznych cech swojej sztuki w biżuterii zdecydował się także rzeźbiarz i wizjoner, twórca amerykańskiej sztuki kinetycznej - Alexander Calder. Tak jak cała jego twórczość, zaprojektowana przez niego biżuteria tworzy iluzję ruchu i przestrzeni. Zaprasza odbiorcę - użytkownika biżuterii, do wybrania się wraz z nim w podróż do jego świata, ekstrawaganckiego i fascynującego.
Dodaj światło
W biżuterii inspirowanej architekturą warta uwagi jest też kolekcja Kohha, która nawiązuje do gotyckich katedr, a konkretnie rozłożenia w nich światła wpadającego przez charakterystyczne rozety.
Czy nauka jest sztuką? Na pewno pomaga nam rozjaśniać wiele kwestii, a co do jej artystycznych aspektów dyskusja pozostaje otwarta. Głos w tej sprawie może zabrać designerka z Nowego Jorku, Nora Fok, która tworzy biżuterię inspirowaną teoriami naukowymi. Nawiązują do nich kształty tworzonych przez nią dzieł. Wykonuje je samodzielnie z ręcznie robionej dzianiny. Artystka eksperymentuje z molekularnymi kształtami i rozmiarami biżuterii.
Kwestia wyobraźni
Balans między funkcją estetyczną a użytkową wytworów sztuki jubilerskiej od lat inspiruje wielu twórców. Biżuteria często przyjmuje rolę swego rodzaju mostu łączącego różne dziedziny sztuki. Staje się miejscem, w którym dochodzi do spotkania w połowie drogi, daje grunt dla powstania czegoś wyjątkowego.
Marta Gocka